Składniki:
6 tłustych śledzi mleczaków bez głów
2 duże cebule,
2 duże jabłka (boikeny)
3 cytryny
3 grejpfruty (2 żółte i 1 różowy)
1puszka zielonego groszku
1 puszka kukurydzy konserwowej
1/2 litra śmietany kremowej
1 kieliszek czerwonego wytrawnego wina
oliwa
pieprz
cukier puder
curry
ocet estragonowy
Wykonanie:
Śledzie po wymoczeniu dobrze odsączyć z wody, zdjąć skóry, wyjąć grzbiety i dokładnie obrać z ości. Oczyszczone filety moczyć pół godziny w mleku. Jedną cytrynę pokrajać w plasterki (skórę wokół plastrów wyciąć dekoracyjnie, Np. w ząbki), zanurzyć je w czerwonym winie, wstawić do lodówki. Groszek i kukurydzę odsączyć z zalewy, połączyć z posiekanym drobniutko miąższem z żółtego grejpfruta, wstawić do lodówki. Cebule i jabłka pokrajać w drobną kostkę. Jabłka skropić sokiem z drugiej cytryny, aby nie sczerniały, wymieszać je z cebulą. Śmietanę ubić z dodatkiem soku i miąższu z cytryny, doprawić cukrem pudrem, aby uzyskać smak kwaskowato-słodki. 2 łyżki śmietanowego kremu wlać do sałatki, wymieszać. Sałatką z groszku, kukurydzy i grejpfruta wyłożyć duży, wąski półmisek. Kłaść na nią starannie odsączone z mleka filety śledziowe (w poprzek półmiska). Śledzie posypać ostrożnie pieprzem i curry, skropić oliwą i octem, przykryć warstwą cebuli z jabłkiem, wymieszanej z 2 łyżkami kremu ze śmietany. Wreszcie całość zalać obficie ubitą śmietaną, oprószyć curry. Wstawić do lodówki na 2 godziny. Tuż przed podaniem na stół odsączyć z wina plastry cytryny (powinny być krwiście czerwone), pokrajać grejpfruty w dekoracyjne krążki. Ugarnirować śledzie plasterkami owoców, aby uzyskać efekt trzech kolorów: czerwonego, różowego i żółtego. Podawać z ziemniakami upieczonymi w folii.